Kolejna sesja typu: tego jeszcze nie było 🙂 Zdjęcia z Olką za każdym razem są inne, tym razem sesja była w towarzystwie węży i agamy brodatej o imieniu Stefan. Całe szczęście nikt z ekipy nie bał się tych stworzonek, nawet modelka nie poddała się strasznym sykom węży. Ale sesja ta nie odbyła by się bez pomocy wspaniałych osób. Węże i Stefan zostały porwane ze sklepu zoologicznego Psia Kość i pilnowane przez właścicielkę Monikę, Sergiusz zapewnił oświetlenie, a Adam kręcił backstejdza, którego możecie zobaczyć na samym dole 😉 I oczywiście nieustraszona modelka Ola, której makijaż wykonała moja siostra Ewelina. Wszystkim serdecznie dziękuje za wsparcie.
Ola | Sesja glamour Gorzów
0 comments