Ach ach, dużo bym mogła pisać o tej zwariowanej i przewesołej parze, ale po prostu i tak nie zdołałabym ich opisać 😀
I nie będę, o! Bo i po co, zobaczycie parę zdjęć ( co ja piszę, starczy rzut oka na winietki Pary Młodej) to od razu poznacie ich temperament i miłość do siebie. A ślub? Wesoły, piękny i na luzie, w takich warunkach można działać. Chociaż pod ich naporem byłam zmuszona wskazać niedociągnięcia tego dnia. I znalazłam, było za dużo potraw ze śledzia, no niedopuszczalne przewinienie 😀
Ślub: Kościół pw. Św Antoniego Padewskiego w Krzeszycach
Wesele: Zajazd „U Anki” Graby
Na część plenerową wybrałam się do Poznania
Zdjęcia wykonane dzięki uprzejmości Starego Browaru, www.starybrowar5050.