I jest! Zaczyna się chyba najpiękniejsza pora roku, wiosna! Dlatego czas na wiosenny wpis z zeszłorocznej sesji w sadzie o zachodzie słońca 🙂 Dzielnie Ewelina pozowała i wszystkie moje zachcianki spełniała, nawet w deszczu który nas złapał.
Jeszcze troszkę, a w sumie nawet już i będę robiła znowu w takich pięknych okolicznościach.